Trener WordPress Morten Rand-Hendriksen o wspólnych problemach, blokadach dróg i poradach dla nowych użytkowników
Opublikowany: 2015-05-21Społeczność WordPressa jest wypełniona zasobami, aby dowiedzieć się o WordPressie, ale znalezienie ich może być trudne. WordPress jest rozwijany przez całą dobę, a znalezienie materiału, który nadąża, może być również wyzwaniem.
Lynda.com to internetowe centrum edukacyjne poświęcone takim tematom, jak biznes, technologia, projektowanie i fotografia. Od ponad pięciu lat Morten Rand-Hendriksen prowadzi i prowadzi kurs WordPress Essential Training na Lynda.com. Kurs obejrzało ponad 100 000 osób. Aby to uczcić, Lynda.com udostępnia go bezpłatnie przez jeden miesiąc.
Prowadząc kurs szkoleniowy dotyczący WordPressa, Hendriksen ma wyjątkową możliwość dostrzegania trendów. Musiał także śledzić i monitorować ogromne zmiany w WordPressie, które zaszły w ciągu ostatnich pięciu lat. W poniższym krótkim wywiadzie Hendriksen opisuje typowe problemy użytkowników z WordPressem i dzieli się radami dla nowych użytkowników.
Krótki wywiad z Hendriksen

Z jakimi aspektami WordPress użytkownicy mają najwięcej problemów?
Opierając się na opiniach kursowych oraz niezliczonych e-mailach i pytaniach na Twitterze, problemy, z którymi spotykają się ludzie podczas korzystania z WordPressa, dzielą się na trzy główne kategorie:
- Instalacja i migracja
- Interfejs użytkownika i zmiany funkcji
- Niespójności motywów i wtyczek
Instalacja i migracja
Coraz więcej użytkowników tworzy lokalne instalacje, aby poeksperymentować przed uruchomieniem swoich witryn i tworzą dość zaawansowane witryny na swoich lokalnych komputerach. Kiedy przychodzi czas na migrację tych witryn, często się zacinają.
Myślę, że częściowo wynika to z braku oficjalnej i zrozumiałej dokumentacji dotyczącej migracji, a częściowo z tego, że ogólny poziom wiedzy technicznej niezbędnej do zbudowania lokalnej instalacji spada. Dzięki narzędziom takim jak MAMP/WAMP, BitNami i ServerPress, bardziej zaawansowane umiejętności, takie jak migracja i hosting zewnętrzny, stają się większymi krokami w górę niż wcześniej.
Interfejs użytkownika i zmiany funkcji
Wraz z rozwojem WordPressa zmiany w interfejsie użytkownika są dość powszechne, ale w większości przypadków nie zostały uwzględnione w dokumentacji wydania. Ostatnie przykłady obejmują usunięcie Zaawansowanych opcji obrazu i Tytuł łącza z modów edytora. Kiedy obecni użytkownicy napotykają takie zmiany, ich pierwszą odpowiedzią jest założenie, że robią coś nie tak lub coś jest nie tak z ich instalacją.
Moim zdaniem jest to uzasadnione: w innym oprogramowaniu i w większości innych sytuacji w świecie fizycznym, gdy funkcja jest usuwana lub zmieniana w taki sposób, że nie jest łatwa do znalezienia, ta zmiana jest wyraźnie zaadresowana.
W WordPress zwykle wyjaśniane są tylko duże zmiany funkcji, podczas gdy mniejsze pozostawia się użytkownikowi do samodzielnego odkrycia. Gdy te funkcje są częścią przepływu pracy użytkownika, staje się to problemem. Sytuacja pogarsza się jeszcze, gdy metarozmowy w zaawansowanej społeczności są upubliczniane, dostarczając nowym użytkownikom mylących i często sprzecznych informacji.
Niespójności motywów i wtyczek
Ostatnie pogrupowanie jest najbardziej oczywiste. Ponieważ krajobraz motywów i wtyczek staje się coraz bardziej zróżnicowany, użytkownicy często czują się przytłoczeni i zdezorientowani, jakie rozwiązania wybrać i jak z nich korzystać. Wyszukiwanie wtyczek członkowskich, motywów biznesowych lub kalendarzy rezerwacji zwraca setki, jeśli nie tysiące, bardzo różnych rozwiązań, które często mają ze sobą niewiele wspólnego.
Tymczasem można znaleźć posty i listy na blogach, w których twierdzi się, że prawie każdy z nich jest najlepszy, a reszta to gorsze kopie. Co więcej, coraz więcej motywów i wtyczek jest udostępnianych jako oferty freemium lub powłoki, które prowadzą użytkownika do usługi innej firmy.
Wszystko to razem tworzy mylące i frustrujące doświadczenie użytkownika, które sprawia, że wielu użytkowników czuje, że nie są wystarczająco sprytni, aby korzystać z aplikacji lub że dokonali złego wyboru, korzystając z WordPressa.

Są to wszystkie problemy, które można rozwiązać, tworząc spójne wrażenia użytkowników, a społeczności twórców motywów i wtyczek coraz bardziej zwracają uwagę na to, jakiego rodzaju wrażenia zapewniają użytkownikowi, gdy dostarczają rozwiązania freemium lub sprzedaż dodatkową osób trzecich.

Czy jest więcej przeszkód do pokonania niż pięć lat temu?
Odpowiedź na to pytanie brzmi zarówno tak, jak i nie. WordPress ma więcej przeszkód dla początkujących, ale dla bardziej doświadczonych użytkowników jest też więcej możliwości. Myślę, że jednym z głównych wyzwań, przed jakimi stoimy jako społeczność, jest to, że WordPress staje się zbyt zaawansowany dla swojej podstawowej bazy użytkowników. Atrakcyjność usług typu „kliknij i publikuj”, takich jak WIX i SquareSpace, polega na tym, że nie wymagają one dogłębnego zrozumienia podstaw aplikacji, aby działała.
Dążąc do stania się pełnoprawnym CMS dla zaawansowanych programistów i dużych publikacji, [pullquote]WordPress pozwolił sobie odejść od swojej podstawowej filozofii demokratyzacji publikowania, dodając ten sam poziom złożoności, który pierwotnie zamierzał usunąć.[/pullquote] W połączeniu z problemami z motywami i wtyczkami opisanymi powyżej oraz brakiem nowoczesnych narzędzi, których użytkownicy oczekują, takich jak narzędzia do projektowania typu „przeciągnij i upuść” i edycja front-end, widzę, że nowi użytkownicy reagują dziś na WordPress w ten sam sposób, co na Drupal 5 Lata temu.
Plusem jest to, że te blokady bardziej przypominają progi zwalniające niż ufortyfikowane mury. Dzięki cierpliwości i dostępowi do dobrze przygotowanych i łatwych do zrozumienia materiałów szkoleniowych, podtrzymuję twierdzenie, że każdy, bez względu na wcześniejsze doświadczenia, może nauczyć się budować świetną stronę internetową za pomocą WordPressa. To, co się zmieniło, to poziom złożoności, zarówno w użyciu, jak i w tym, co możesz wyprodukować.

Jakie masz rady dla nowych użytkowników WordPressa?
Moją radą numer jeden dla nowych i obecnych użytkowników WordPressa jest to, aby zawsze pamiętać, że WordPress to tylko narzędzie, które ułatwia umieszczanie treści w bazie danych, a odwiedzającym ich pobieranie. Ucząc się nowego narzędzia tak zaawansowanego technicznie jak WordPress, łatwo jest tak pochłonąć się samym narzędziem, że zapomnisz, co chciałeś zrobić. Bez względu na to, jakie były Twoje cele i intencje, kiedy po raz pierwszy wybrałeś WordPressa, pamiętaj o nich i kontynuuj pracę nad nimi.
Ucząc się WordPressa, niezależnie od tego, czy uczysz się sam, uczysz się z książek lub filmów, czy chodzisz na zajęcia, pamiętaj, że każda osoba w społeczności, nawet Andrew Nacin, była w pewnym momencie w miejscu, w którym teraz jesteś: po prostu próbowałem to wszystko rozgryźć się . Chociaż ścieżka uczenia się każdego człowieka jest inna, wszystkie mają jedną wspólną cechę: wszyscy uczą się od siebie nawzajem.
Sięgnij więc online, osobiście, za pośrednictwem Twittera, grup na Facebooku, spotkań, WordCampów i nie tylko, i znajdź podobnie myślących ludzi, którzy chcą się z tobą uczyć lub pomóc ci w drodze. Kiedy spotykasz kogoś, kto dopiero zaczyna, pomóż mu znaleźć podstawy i zaproś go do społeczności.
Na koniec pamiętaj, że WordPress nie jest wyspą. Społeczność internetowa to bogaty ekosystem z wieloma różnymi rozwiązaniami opartymi na tej samej podstawowej technologii. Uczenie się, jak działa sieć, daje Ci możliwość korzystania z WordPressa do przekraczania jego granic i poza granice, w których można znaleźć prawdziwą magię.
