Wix usuwa kod WordPress na licencji GPL z aplikacji mobilnej, oryginalną bibliotekę Forks MIT
Opublikowany: 2017-01-21
W październiku 2016 r. Matt Mullenweg wezwał Wix do używania kodu na licencji GPL z aplikacji mobilnej WordPress i rozpowszechniania go w swojej zastrzeżonej aplikacji. Po zidentyfikowaniu ścieżki, dzięki której Wix musi przestrzegać licencji, Mullenweg potwierdził, że byłby skłonny wystąpić do sądu w celu ochrony GPL.
Odpowiedź dyrektora generalnego Wix, Avishai Abrahamiego na zarzuty, nie odnosiła się do kwestii licencjonowania, unikając pytania z odniesieniami do innych wkładów open source. Abrahami wydawał się wskazywać, że Wix otworzy swoją aplikację mobilną, ale nie było jasne, czy będzie ona licencjonowana na licencji GPL:
„Zawsze dzieliliśmy się i podziwialiśmy twoje zaangażowanie w oddawanie pieniędzy, dlatego właśnie mamy te 224 projekty open source i tysiące innych błędów/ulepszeń dostępnych dla społeczności open source, a my również wydamy aplikację, którą widziałeś” – powiedział Abrahami .
Konto Wix na Twitterze sprawiało również wrażenie, że cała aplikacja zostanie wydana na licencji GPL:
Opublikujemy kod na Github, gdzie również udostępniliśmy nasze poprzednie projekty: https://t.co/FBhp2Kd5wn
— Wix (@Wix) 30 października 2016 r.
Publiczne komunikowanie tych intencji dało firmie czas na edukowanie programistów o konsekwencjach GPL i znalezienie innej drogi dla aplikacji.
Aplikacja nie została wydana na licencji GPL, a Wix zaprzestał rozwoju w repozytoriach na licencji GPL. 1 listopada 2016 r. Wix zmienił licencję na repozytorium React-native-wordpress-editor, które zostało rozwidlone z aplikacji mobilnej WordPress, na GPLv2. Następnego dnia rozpoczęli pracę nad react-native-zss-rich-text-editor, nowym repozytorium rozwiniętym z oryginalnej biblioteki licencjonowanej przez MIT, na której opierał się kod aplikacji mobilnej WordPress.
Wygląda na to, że Wix nigdy nie planował przestrzegania GPL, ponieważ firma natychmiast rozpoczęła prace nad alternatywnym podejściem. Od tego czasu Wix wydał aktualizacje swoich aplikacji mobilnych i prawdopodobnie dołączył własny komponent edytora, który jest oparty na oryginalnej bibliotece licencjonowanej przez MIT.
Nie jest jasne, czy Wix całkowicie zaczął od nowa ze swoim forkiem, czy też programiści firmy uwzględnili niektóre z zatwierdzeń dokonanych wcześniej w forku aplikacji mobilnej WordPress na licencji GPL. Wix nie odpowiedział na liczne próby skontaktowania się z nimi w celu uzyskania oficjalnego oświadczenia.
Wix wymyśla własną „rozszerzoną” licencję MIT dla biblioteki rozwidlonej
Tutaj historia przybiera dziwny obrót. Zamiast rozpowszechniać nowy kod edytora w ramach standardowej licencji open source, Wix napisał własną licencję, którą nazywa „rozszerzoną” licencją MIT (EMIT). Wyraźnie zabrania ponownego licencjonowania na licencji GPL i wymaga od dewelopera licencjonowania modyfikacji na podstawie EMIT:
Ta licencja jest dokładnie taka sama jak Licencja MIT, z jednym wyjątkiem – każda dystrybucja tego kodu źródłowego lub jakakolwiek jego modyfikacja w formacie kodu źródłowego musi odbywać się na podstawie rozszerzonej licencji MIT, a nie innych licencji, takich jak GPL.
Ponadto licencja zabrania redystrybucji kodu w ramach jakiejkolwiek licencji typu copyleft:
gdy Oprogramowanie jest rozpowszechniane jako kod źródłowy, licencjobiorcy nie wolno zmieniać licencji Oprogramowania na jakąkolwiek „wirusową” licencję typu copyleft, taką jak m.in.: GPL, LGPL, EPL, MPL itp.
Wix wyjaśnił powód utworzenia nowej licencji we wprowadzeniu, powołując się na to, co nazywa „błędem” w licencji MIT. MIT pozwala programistom na ponowne licencjonowanie swoich modyfikacji jako GPL. Tekst „Rozszerzonej” licencji MIT charakteryzuje tę praktykę jako zastraszanie:
Uważamy, że licencja MIT ma błąd, ponieważ pozwala innym używać jej wbrew jej naturze. Uważamy, że licencja MIT ma na celu udostępnienie kodu źródłowego każdemu, kto chce z niego korzystać bez dodatkowych zobowiązań, ale znaleźliśmy przypadki, w których ktoś bierze projekt na licencji MIT, dodaje do niego kilka linijek kodu źródłowego, a następnie zmienia licencję na inną, bardziej restrykcyjną licencję, która jest sprzeczna z naturą i intencją licencji MIT. W ten sposób kod źródłowy wydany w ramach oryginalnego MIT nie jest już prawdziwym „wolnym/otwartym” kodem źródłowym, co podważa intencje pierwotnego twórcy kodu źródłowego.
Koncepcja tej rozszerzonej licencji MIT jest prosta i bardziej niezawodna – możesz robić, co chcesz z tym kodem źródłowym, dokładnie tak jak każda inna licencja MIT, ale jeśli wydasz ją ponownie jako open source (nawet jeśli zmodyfikowaną), musisz ją wydać w ramach tej rozszerzonej licencji MIT – żeby było jasne, nie jest to licencja „wirusowa”, odnosi się tylko do rzeczywistego kodu źródłowego wydanego na tej licencji, a nie do innych komponentów wchodzących w interakcje z nim. Jeśli GPL jest licencją wirusową, można ją opisać jako „solidną”, ponieważ zapobiega zmianom licencyjnym sprzecznym z jej naturą i broni własnych zasad licencjonowania. Istotą licencji Enhanced MIT jest zapobieganie wykorzystywaniu przez łobuzów kodu open source, który jest naprawdę darmowy i otwarty na licencji MIT, i przekształcanie go w inne wirusowe i bardziej restrykcyjne licencje – takie jak GPL.
Licencja była używana tylko w tym konkretnym przypadku i nie wydaje się, aby została napisana przez prawnika lub kogoś, kto zawodowo studiował prawa autorskie i kwestie licencjonowania. Skontaktowałem się z zespołem ds. licencjonowania i zgodności Free Software Foundation w sprawie legalności „Enhanced” licencji MIT Wix. Współpracownik FSF ds. praw autorskich i licencji, Donald Robertson III, powiedział, że zespół obecnie go sprawdza i może potrzebować porady prawnej przed przedstawieniem ostatecznego komentarza. Po zakończeniu przeglądu opublikują oświadczenie i umieszczą licencję w katalogu FSF z licencjami wolnego i niewolnego oprogramowania. Są one również podzielone na klasyfikacje zgodne z copyleft i GPL.
„Jak widać na podstawie licencji niezgodnych z GPL, istnieje wiele licencji wolnego oprogramowania, które są niezgodne z GPL, a wiele z tych licencji byłoby niezgodnych z innymi licencjami typu copyleft na tej samej podstawie” — powiedział Robertson. „Więc możliwe jest, że licencja jest darmowa, nawet jeśli nie działa dobrze z GPL. Będziemy musieli dokonać przeglądu tej konkretnej licencji, zanim będziemy mogli dodać do niej komentarz”.

Wix nie przesłał swojej licencji EMIT do Open Source Initiative, organizacji uznanej przez społeczność, która działa jako opiekunowie definicji Open Source (OSD), a także przegląda i zatwierdza licencje jako zgodne z OSD. OSI nie odpowiedziało jeszcze na moje zapytanie dotyczące legalności licencji, ale rozmawiałem z Karlem Fogelem, specjalistą od open source, który konsultuje się z organizacjami w sprawie licencjonowania open source i implikacji używania go w biznesie.
„Ta tak zwana licencja „Enhanced MIT” jest słabo przygotowana i niespójna wewnętrznie” — powiedział Fogel. „Czuję się na bezpiecznym gruncie, mówiąc, że gdyby kiedykolwiek został przesłany do OSI do zatwierdzenia, zostałby szybko odrzucony”.
Fogel skomentował również nieodłączne sprzeczności we wstępie do licencji i zezwoleniach.
„Oczywistą wewnętrzną niespójnością jest to, że we wstępie jest napisane, że redystrybucja w formacie kodu źródłowego „musi odbywać się na licencji Enhanced MIT, a nie na żadnej innej licencji, takiej jak GPL” — powiedział Fogel. „Ale później, w punkcie (2) przyznanego pozwolenia warunkowego, stwierdza się, że „kiedy Oprogramowanie jest rozpowszechniane jako kod źródłowy, licencjobiorcy nie wolno zmieniać licencji Oprogramowania na jakąkolwiek „wirusową” licencję typu copyleft, taką jak jak m.in.: GPL, LGPL, EPL, MPL itp.”
„Więc we wstępie jest napisane, że redystrybucja nie jest dozwolona w ramach żadnej innej licencji typu open source, ale sekcja „Udzielanie uprawnień” blokuje jedynie redystrybucję w ramach licencji typu copyleft, pozostawiając otwartą możliwość dystrybucji na innych licencjach innych niż copyleft. Który to jest?"
Według OSI, copyleft „odnosi się do licencji, które zezwalają na prace pochodne, ale wymagają korzystania z tej samej licencji, co oryginalne dzieło”. Wymagając używania EMIT w pracach pochodnych, licencja przyjmuje wirusowy charakter, którego Wix rzekomo chciał uniknąć na licencji GPL. To osłabia MIT, pozbawiając go podstawowych wolności. Z tego powodu i wielu innych EMIT wydaje się być nielegalnym wariantem MIT.
„Większym problemem jest to, że argumentacja we wstępie dotycząca rzekomego „błędu” standardowej licencji MIT nie ma sensu” — powiedział Fogel. „Twierdzi, że redystrybucja w ramach otwartej licencji typu copyleft byłaby w jakiś sposób bardziej restrykcyjna niż nieprowadzenie redystrybucji w ogóle (np. jak w przypadku standardowej licencji własnościowej). Nie ma sensownej definicji słowa „ograniczający; w którym uwolnienie kodu na licencji typu copyleft ograniczyłoby komuś korzystanie z tego kodu bardziej niż brak kodu w pierwszej kolejności ograniczyłby go.”
Fogel nie uważa, że EMIT jest ważną pochodną licencji MIT i nie jest przekonany, że w ogóle można ją uznać za licencję.
„Jest bardzo jasne, że prawnik nie napisał tej licencji” – powiedział Fogel. „Myślę, że Abrahami musiał to napisać sam. Waham się nawet nazwać to licencją; nie jest jasne, co by z tym zrobił sędzia, może poza sprzedażą biletów”.
Licencja EMIT firmy Wix jest wrogą reakcją na wezwanie do zgodności z GPL
Licencja EMIT nie tylko strzela do GPL, ale także wstrzykuje moralne oświadczenie przeciwko wszystkim, którzy podpisują się pod zasadami licencjonowania typu copyleft. Ograniczenia w EMIT skutecznie „bronią licencję” przeciwko innym projektom open source, jak powiedział jeden z użytkowników Reddit w komentarzu na temat sytuacji. Obejmuje to dużą część społeczności open source.
Wix może nie być w stanie publicznie przyznać się do naruszenia GPL, ponieważ nie udzielił jeszcze odpowiedzi za wcześniejsze naruszenie rozpowszechniania kodu w swojej aplikacji mobilnej. Patrząc wstecz na oś czasu wydarzeń, publiczne komunikaty Wix, które sugerowały, że będą one zgodne z GPL, były nieszczere, ponieważ zespół kręcił się za kulisami, aby rozwidlić oryginalną bibliotekę i nałożyć na nią nową licencję „anty-copyleft”. Firma nie szanuje GPL i w rzeczywistości wyraziła swoją pogardę dla licencji w języku nowej licencji EMIT.
„Pamiętam, jak czytałem tę wymianę, kiedy to się stało” — powiedział Fogel. „To nie jest przypadek szarych obszarów lub „prawda leży gdzieś pośrodku”. Matt Mullenweg z WordPressa ma 100% racji, a dyrektor generalny Wix, Avishai Abrahami, po prostu się myli. Mullenweg bardzo bezpośrednio wyjaśnił, na czym polega problem i jak go naprawić. Odpowiedzią Abrahamiego był wymijający miszmasz bezczelnych non sequitur i umyślna odmowa uznania punktu Mullenwega, który polegał po prostu na tym, że jeśli Wix ma używać kodu WordPressa, który jest rozpowszechniany na licencji GNU General Public License, to Wix musi przestrzegać warunków GPL jak każdy inny.
„Złe zachowanie Abrahama mogło być tylko zamierzone” – powiedział Fogel. „Po prostu nie widzę innego sposobu, aby to zinterpretować, biorąc pod uwagę, jak łatwy jest do zrozumienia list Mullenwega i jak jasne są tutaj kwestie”.
Nielegalne wykorzystanie przez Wix kodu GPL w zastrzeżonej aplikacji można łatwo uznać za ignorancję lub przeoczenie, gdyby firma po prostu próbowała się do tego zastosować. Zamiast tego napisali licencję, która ściąga z powrotem na zwolenników copyleft na całym świecie. EMIT faktycznie udaje się zbanalizować zarówno GPL, jak i MIT za jednym zamachem.
„GPL nie jest chorobą” — powiedział Lawrence Rosen w dokumencie zatytułowanym „Nieuzasadniony strach przed infekcją”. „Ma na celu spełnienie pewnych celów filozoficznych i ekonomicznych, które są szeroko podzielane przez wielu członków społeczności open source”.
Pisząc własną „rozszerzoną” licencję MIT, Wix zademonstrował nieostrożne lekceważenie licencjonowania open source i wrogość wobec tych, którzy używają licencji typu copyleft w celu zagwarantowania wolności użytkowników.
Chociaż niektórzy obserwatorzy w społeczności open source nie zgadzali się z tym, że dwóch dyrektorów generalnych zajmuje się sporem w otwartych listach, jest wielu innych, którzy doceniają, że sprawa jest dyskutowana publicznie. Fogel powiedział, że ma nadzieję, że sytuacja „zwróci pewną uwagę na fakt, że GPL rzeczywiście coś oznacza i można ją egzekwować”.
