Dlaczego Gutenberg i dlaczego teraz?

Opublikowany: 2018-03-27

Tevya Washburn buduje strony internetowe od ponad 20 lat i buduje je na WordPressie od 10. Uruchomił swoją firmę zajmującą się utrzymaniem i wsparciem stron internetowych, WordXpress, nad którą pracuje w pełnym wymiarze godzin od ponad siedmiu lat.

Pod koniec ubiegłego roku wypuścił swoją pierwszą wtyczkę premium i zaprezentował się na WordCamp Salt Lake City. Mieszka w Caldwell, ID i jest członkiem-założycielem grupy WordPress Meetup w zachodnim Idaho.


Zaledwie kilka miesięcy temu nie wiedziałem prawie nic o nowym edytorze WordPressa Gutenberga. Miałem podstawowe pojęcie o tym, co to jest i tę niejasną irytację, że musiałbym uczyć się nowych rzeczy i prawdopodobnie włożyć dużo wysiłku, aby niektóre strony lub projekty z tym współpracowały.

Ciągle słyszałem wszystkie frustracje i problemy związane z samym Gutenbergiem i brakiem informacji, jak się z nim zintegrować. W WordXpress ostatnio odeszliśmy od projektowania stron internetowych. Kiedy projektowaliśmy je w przeszłości, korzystaliśmy z motywów premium. Doszedłem do wniosku, że problem Gutenberga był autorem motywu.

Mimo to nadal odczuwałem to uczucie strachu, wiedząc, że wiele moich ulubionych wtyczek może nie wspierać tego. Poczułem również pewne obawy, że nawet jeśli motywy, których używamy, wspierają to, mogą mieć wiele nowych błędów w pierwszych kilku wydaniach.

Potem uruchomiłem moją pierwszą wtyczkę do WordPressa, Starfish Reviews, i nagle nie były to już problemy kogoś innego! Teraz musiałbym wymyślić plan integracji naszej wtyczki z Gutenbergiem. Zainstalowałem wtyczkę Gutenberg na stronie testowej, na której testowaliśmy naszą wtyczkę z wieczornymi wydaniami WordPressa i zacząłem się z nią bawić.

Byłem mile zaskoczony, jak intuicyjny i łatwy w użyciu! Teraz nie było (i nie jest) ukończone, więc były błędy i irytacje, ale ogólnie byłem pod wrażeniem.

Mniej więcej w tym samym czasie zasugerowałem, że powinniśmy mieć kogoś obecnego na Gutenbergu na naszym lokalnym spotkaniu. Moje krótkie doświadczenie było większe niż to, co miał ktokolwiek inny, więc odpowiedzialność spadła na mnie. Przygotowania do prezentacji zmusiły mnie do dokładniejszego przyjrzenia się Gutenbergowi i zwrócenia większej uwagi na informacje i debaty toczące się w całej społeczności.

Zacząłem czytać posty na blogu, zwracać większą uwagę na podcasty, a nawet patrzeć na to, co zostało powiedziane na Twitterze. Obserwowałem State of the Word na WordCamp US, gdzie ogólna fala uczuć wobec Gutenberga zdawała się odwrócić, chociaż wiele osób nadal pozostaje sceptycznych, krytycznych lub wrogo nastawionych do projektu jako całości.

Dzisiaj widziałem, jak ktoś sugerował podjęcie kroków prawnych, jeśli Gutenberg spowodował problemy na swoich stronach. To śmieszne na kilku poziomach, ale pokazuje, że wokół Gutenberga wciąż jest wiele podejrzeń, frustracji i jawnej złości.

Kilka uwag: 1. Poniższe wykresy służą wyłącznie celom ilustracyjnym, nie mają odzwierciedlać żadnych rzeczywistych danych. 2. Jeśli wolisz słuchać, możesz obejrzeć moją wersję screencastu (13:12) poniżej. Przesłanie jest takie samo, ale różni się w wielu aspektach prezentacji.

Znajdowanie przyczyny

Simon Sinek jest znany ze swojego wykładu Ted, w którym wyjaśnia, że ​​większość ludzi wyjaśnia nowy produkt lub usługę, mówiąc „co” to jest i „jak” działa, ale rzadko wyjaśniają „dlaczego” za tym stoi. To „dlaczego” najbardziej odpowiada ludziom. Chcą zrozumieć powód i przekonania, które za tym stoją.

W swoich badaniach nie mogłem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi na najważniejsze pytanie: „Dlaczego Gutenberg?” Jeśli miałam prezentować ludziom, którzy niewiele lub nic o tym nie wiedzieli, chciałam podać powód, dla którego nadchodzi ta poważna zmiana, która może spowodować u nich znaczną frustrację, pracę i ból.

Znalazłem wiele „co” i „jak” o Gutenbergu. W niektórych postach Matta Mullenwega i Matiasa Ventury znalazłem wskazówki dotyczące „dlaczego” Gutenberga, ale nie było jasnego, prostego wyjaśnienia, dlaczego cały projekt miał miejsce. Dlaczego Matt i inni mieliby chcieć pozornie wymusić na nas wszystkich tę poważną zmianę? Dlaczego to musi być tak radykalne odejście od przeszłości? Dlaczego teraz?

Byłem pewien, że teoretycy spiskowi – którzy wydają się wierzyć, że jedyną misją Automattic jest uprzykrzanie im życia – mylili się. Ale jaki był cel? Czy to naprawdę może być postawa ja też , która sprawiła, że ​​wszystkie te genialne umysły poczuły, że muszą nadążyć za Squarespace i Medium? To nie pasowało. Zwłaszcza, że ​​Gutenberg jest już o ligi lepszy niż zawiły edytor wizualny Squarespace.

Innowacyjne zakłócenie

Okładka książki dylemat innowatora

Czerpiąc z tych wskazówek i sugestii, zacząłem myśleć o innowacyjnym modelu zakłóceń. Został spopularyzowany w kręgach biznesowych, począwszy od 1997 roku, kiedy książka „The Innovator's Dilemma” została wydana przez Claytona Christensena, profesora Harvardu. Jego książka była rozwinięciem wcześniejszego artykułu w Harvard Business Review.

Ryzykując nadmierne uproszczenie modelu, innowacyjne zakłócenie ma miejsce, gdy istniejąca firma, która jest czołowym psem (czy to pod względem sprzedaży, czy udziału w rynku), czuje się komfortowo ze swoją pozycją na szczycie wraz ze strumieniem przychodów i rezygnuje z innowacji. Wprowadzają małe, przyrostowe aktualizacje swoich produktów lub usług, aby zadowolić klientów, ale nie patrzą w przyszłość swojej branży.

Ułatwia to startupowi lub mniejszej, bardziej innowacyjnej firmie wprowadzenie na rynek nowego produktu lub usługi, która całkowicie zakłóca istniejący rynek, ponieważ jest lepsza, szybsza, tańsza. Ugruntowana firma nie widzi nadchodzących zakłóceń, ponieważ czuje się bezpiecznie w swoim dużym udziale w rynku i stałych przychodach ze sprzedaży. Często odpowiadają „dlaczego ktokolwiek miałby tego chcieć?” kiedy podchodzimy do nowego modelu, który ma całkowicie zakłócić ich model biznesowy.

Blockbuster zostaje złapany

Klasycznym tego przykładem jest Blockbuster Entertainment, Inc. Mieli jednocześnie ponad 9000 sklepów, co pozwalało ludziom wypożyczać kasety VHS, a później DVD. Mieli dla siebie ogromną część rynku i wydawało się, że nikt nie może konkurować z tym molochem.

Potem pojawiły się dwa małe startupy: Netflix i Redbox. Pojawia się Netflix i mówi: „Będziemy przesyłać strumieniowo filmy przez Internet. Taka jest przyszłość i sposób, w jaki wszyscy będą chcieli w przyszłości konsumować filmy i telewizję. Ale ponieważ internet jest w tej chwili zbyt wolny, zaczniemy od wysyłania ludziom płyt DVD”.

Blockbuster spojrzał na to i powiedział: „Internet jest zbyt wolny, aby przesyłać strumieniowo filmy. To niedorzeczne! Kto chce czekać dwa tygodnie na otrzymanie filmu pocztą?! Hahaha! Głupi startup, marnują pieniądze i energię. Z perspektywy czasu wydaje się to śmieszne. W tamtym czasie większość ludzi zgodziłaby się z Blockbusterem.

Jak wiecie, ludzie zaczęli zmieniać sposób wypożyczania filmów. Gdy już spróbowali, z przyjemnością opłacili subskrypcję i skorzystali z kolejki, aby otrzymać DVD dostarczane pocztą. Ostatecznie podjęcie decyzji o tym, co obejrzeć z wyprzedzeniem, było lepsze niż wędrowanie po katedrze płyt DVD tylko po to, aby znaleźć ten, który chciałeś obejrzeć, został już sprawdzony.

Szybkość łącza internetowego dla konsumentów szybko nadrobiła zaległości. Netflix wynalazł nawet niektóre technologie, które zapewniają wysokiej jakości strumieniowe przesyłanie wideo do Twojego domu. Teraz większość z nas nie wyobraża sobie konieczności pójścia do sklepu, aby wypożyczyć fizyczną kopię filmu. A ci, którzy mogą, kupują je w kiosku Redbox, który ma ograniczony wybór, ale jest znacznie szybszy i łatwiejszy niż sklep wideo. Netflix ma teraz większy udział w rynku niż kiedykolwiek miał Blockbuster, z zerowymi lokalizacjami fizycznymi.

Wciąż działa dokładnie dziewięć sklepów Blockbuster, głównie na Alasce. Z 9000 do dziewięciu w zaledwie kilka lat! To właśnie robi brak innowacji. W ten sposób komfort i zaufanie do udziału w rynku i sprzedaży oślepia ludzi i organizacje na nadchodzące innowacje, które zrewolucjonizują ich rynek.

Umiejętność czytania i pisania, zakłócenia i Gutenberg

Przełomowe innowacje mają zastosowanie nie tylko w biznesie. Mam tytuł licencjata z historii. Tak więc jednym z przykładów, które uwielbiam używać, jest to, jak piśmienność i edukacja ostatecznie obaliły monarchie i tradycyjne struktury władzy na rzecz republik i demokracji przedstawicielskiej.

Wybór Gutenberga jako nazwy nowego edytora WordPressa wydaje się przewidywalny również w tym przykładzie. Nazwa była jedną ze wskazówek, które skłoniły mnie do odpowiedzi na pytanie „dlaczego?”. pytanie. To Johannes Gutenberg i jego ruchoma prasa drukarska były innowacyjną rewolucją, która zmieniła wszystko!

Wcześniej zdecydowana większość ludzi w Europie była analfabetami i niewykształconymi. Niedobór książek i materiałów pisanych sprawił, że nauka czytania była dla większości ludzi niepraktyczna i zbyt kosztowna. Pozwoliło to także Kościołowi i arystokracji kontrolować możliwość nabrania umiejętności czytania i pisania. Oznaczało to, że bogaci i potężni byli strażnikami wiedzy. Większość zamieszek i powstań do tej pory dotyczyła głodu.

Prasa Gutenberga zmieniła to wszystko. Nagle książki można było masowo produkować szybciej, taniej, lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Umiejętność czytania i pisania zapaliła się jak pożar. Struktury władzy myślały, że mogą to kontrolować i utrzymać status quo. Zakazali drukowania bez zgody państwa i zrobili wiele innych rzeczy, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się idei za pośrednictwem materiałów drukowanych.

Ale było już za późno, moc rozpowszechniania pomysłów, które zapewniała prasa drukarska, była zbyt popularna. Wiele pras drukarskich było eksploatowanych nielegalnie, a następnie zniszczonych, gdy zostały odkryte przez władze.

Jednak punkt krytyczny został osiągnięty. Umiejętność czytania i rozpowszechniania idei za pośrednictwem drukowanych dokumentów była znacznie potężniejsza niż pieniądze, żołnierze i broń monarchii. Chociaż od tego czasu głód mógł wywołać zamieszki i powstania, te małe płomienie zostały wzniecone w piekło rewolucji przez idee rozpowszechniane za pośrednictwem drukowanych słów. Common Sense Thomasa Paine'a jest świetnym przykładem, jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o konkretnych przykładach.

Ból zepsucia samego siebie

Nie mam dyplomu z biznesu, ale z mojego rozumienia, Dylemat Innowatora można uprościć do tego: aby przetrwać i pozostać na szczycie, firma (lub oprogramowanie lub społeczność) musi wprowadzać innowacje. Nie może to być innowacja przyrostowa. To musi być innowacja, która zaburza podstawowy produkt lub model biznesowy firmy, nawet do tego stopnia, że ​​całkowicie go zastąpi.

Blockbuster wypróbował rozwiązania w stylu Redbox i Netflix, ale było ich za mało, za późno. Jedynym sposobem, w jaki mogliby przetrwać, byłoby zakłócenie własnego modelu biznesowego i usług. Musieliby powiedzieć: „za pięć lat zamkniemy wszystkie 9k sklepy i całkowicie przeniesiemy naszą działalność na dostarczanie wideo online”.

Kto tak robi? Kto myśli „zbudowaliśmy imperium, ale musimy je całkowicie zmienić i od nowa je zastąpić”? To „dylemat innowatora”, do którego odnosi się tytuł książki: niezwykle trudno jest myśleć w tych kategoriach, gdy jesteś na szczycie. Prawie niemożliwe jest powiedzenie: „musimy się zakłócić. Musimy konkurować z naszym własnym biznesem oraz produktami i usługami”. Ale ostatecznie to jedyny sposób na przetrwanie.

…Albo możesz kupić innowacyjną firmę i pozwolić, by zrewolucjonizowała Twój główny biznes. Czy wiesz, że Blockbuster miał szansę kupić Netflix za 50 milionów dolarów w 2000 roku? To była wymiana kieszonkowa, ale przeszli, ponieważ był to bardzo mały, niszowy biznes.

Gdyby kupili Netflix i pozwolili mu kontynuować innowacje i zakłócać ich podstawowy model wynajmu detalicznego, Blockbuster wciąż mógłby istnieć. Nie miałby 9 tys. sklepów detalicznych, ale miałby jeszcze większy udział w rynku niż kiedykolwiek wypożyczając DVD.

W obu przypadkach proces jest bolesny. Dlatego nazywa się to destrukcyjnym. Nie dlatego, że jest to spacer po plaży lub mały próg zwalniający, ale dlatego, że wymaga dużo pracy i myślenia przyszłościowego oraz powoduje wiele bólu w tworzeniu i wdrażaniu.

Jeśli jesteś liderem rynku, nie możesz spocząć na swoim dotychczasowym sukcesie. Musisz zmienić wszystko jeszcze raz, tak jak zrobiłeś, aby dostać się tam, gdzie jesteś teraz. Pomimo bólu związanego z robieniem tego, musisz zainwestować siebie i swoje zasoby w ciężką pracę, trudne pytania i trudne myślenie, które są bezpośrednio sprzeczne z naszą naturalną skłonnością jako ludzi. Jeśli chcesz pozostać na szczycie, to jedyny sposób.

WordPress jest gotowy na zakłócenia

WordPress ma obecnie 30% udziału w rynku. Już niedługo 1 na 3 strony internetowe zostanie zbudowane na WordPressie. Żadna inna platforma nie jest nawet blisko.

Jako profesjonaliści WordPress i członkowie społeczności wydaje się, że mamy cały rozmach i korzyści płynące z bycia liderem. „Z pewnością nic nie może zastąpić WordPressa!” Tak powiedział Blockbuster. Tak mówili monarchowie minionych wieków. Prawda jest prosta: „tak, coś może. W rzeczywistości coś się zmieni, jeśli WordPress nie zakłóci się w innowacyjny sposób”.

Czy to będzie bolesne? Tak. Czy spowoduje to dużo pracy i wysiłku ze strony społeczności? Tak! Absolutnie. Ale alternatywą jest nauczenie się zupełnie nowej platformy w ciągu pięciu lat, kiedy WordPress umiera, tak jak zrobił to Blockbuster. Myślisz, że ta zmiana będzie trudna? Spróbuj całkowicie zrezygnować z WordPressa i przenieść swoje witryny na zupełnie nową platformę. Bo to jest alternatywa.

Dobre argumenty przeciwko Gutenbergowi

Widzę wielu ludzi, którzy wymieniają szereg błędów w interfejsie użytkownika/UX Gutenberga i dochodzą do wniosku, że Gutenberg nie powinien istnieć. Widzę, jak inni krytykują podstawowe technologie i twierdzą, że to dowód na to, że Gutenberg całkowicie się myli.

Przepraszam, ale te argumenty są całkowicie bezpodstawne. Mogą być świetnymi argumentami na temat tego, jak Gutenberg musi się zmienić lub ulepszyć, ale nie są ważnymi argumentami przeciwko istnieniu Gutenberga i jego włączeniu do rdzenia.

Mam nadzieję, że wyjaśniłem, że WordPress pilnie potrzebuje innowacji. Jeśli to prawda, to według mnie istnieje tylko jeden naprawdę świetny argument przeciwko Gutenbergowi. Jak ujęła to jedna osoba na jednym ze spotkań, które przedstawiłem: „czy to właściwa innowacja?”

To jest sedno całej sprawy: WordPress musi wprowadzać innowacje, aby przetrwać . Matt Mullenweg i cały zespół Gutenberga spojrzeli na przeszłość i przyszłość i zdecydowali, że lepszy, szybszy i łatwiejszy interfejs użytkownika oraz doświadczenie to przełomowe innowacje, których WordPress potrzebuje, aby przetrwać.

Można argumentować, że tak nie jest, że jest jakaś inna innowacja, która całkowicie zmieni WordPressa, a tym samym uchroni go przed zakłóceniami przez siły zewnętrzne. I to jest całkowicie słuszny argument. Ale moim zdaniem nie można twierdzić, że wystarczą ciągłe, stopniowe zmiany. Nie można twierdzić, że ścieżka, którą podążaliśmy przez ostatnie pięć lat, utrzyma WordPressa na szczycie przez następne pięć lat. Po prostu nie będzie.

Lubię Gutenberga, ale kocham to, co robi

Z mojego dotychczasowego doświadczenia lubię Gutenberga. Uważam, że jest to właściwa, przełomowa innowacja, której WordPress potrzebuje w tej chwili. Ułatwi to korzystanie z WordPressa i pomoże przygotować jego podstawy na przyszłość. Łatwość obsługi jest tym, co sprawiło, że WordPress jest tam, gdzie jest dzisiaj.

Nie jest już zbyt łatwe w użyciu. Istnieją znacznie prostsze opcje, które mogą zakłócić działanie WordPressa i go zastąpić. Myślę, że Gutenberg pozwoli WordPressowi na zakłócenie samego siebie i wyprzedzenie innych przełomowych innowacji. Uratuje WordPressa i pozwoli nam wszystkim dalej go używać i budować na nim nasze biznesy przez kolejne 10 lat w przyszłości.

Lubię Gutenberga, ale naprawdę kocham to, co oznacza Gutenberg, co reprezentuje i co robi. Gutenberg jest czymś więcej niż tylko nowym edytorem postów, pokazuje, że liderzy społeczności WordPressa są gotowi do podejmowania trudnych decyzji i wprowadzania innowacji, nawet jeśli oznacza to zakłócenie własnej pracy i wcześniejszych innowacji.

Mam ogromny szacunek do zespołu Gutenberga, który nie tylko musiał wszystko przemyśleć na nowo i zrobić wszystkie te trudne rzeczy, o których wspomniałem wcześniej, ale musiał to wszystko zrobić bardzo publicznie, pokonując rękawicę krytyki, osobistych ataków i wielu jeszcze.

Mam nadzieję, że ten post pokazuje moje podziękowania i nowo odkryte uznanie za to, co robią i przez co przechodzą. Odwracając frazę z Mrocznego Rycerza, członkowie zespołu Gutenberga są „bohaterami, których potrzebuje teraz społeczność WordPressa, nawet jeśli nie są tymi, na których zasługujemy”.