Ranking Math SEO wprowadza funkcję Content AI
Opublikowany: 2021-11-18W zeszłym tygodniu popularna wtyczka Rank Math SEO otrzymała poważną aktualizację, która zawiera nowy system sztucznej inteligencji. Funkcja Content AI to produkt SaaS, który zachowuje się jak osobisty asystent pisania, aby poprawić rankingi wyszukiwania.
„Zbudowaliśmy funkcję Content AI firmy Rank Math, aby zrewolucjonizować proces tworzenia i optymalizacji treści dzięki zastrzeżonej sztucznej inteligencji, która zapewnia SEO i sprzedawcom treści przewagę konkurencyjną” — powiedział Bhanu Ahluwalia, dyrektor ds. marketingu Rank Math.
System pozwala użytkownikom badać, jak powinny wyglądać ich treści na podstawie słowa kluczowego. Każda analiza słów kluczowych kosztuje jeden kredyt. Dane te są przechowywane na serwerze użytkownika, więc to samo słowo kluczowe użyte w wielu postach nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Użytkownicy otrzymują pięć darmowych kredytów po zarejestrowaniu konta użytkownika w Rank Math. Muszą jednak przejść na jeden z trzech planów komercyjnych, od 59 do 499 USD rocznie, aby uzyskać więcej.
Każdy plan komercyjny zawiera określoną liczbę kredytów. Są one sprzedawane jako darmowe dodatki, ale nie są „darmowe” dla użytkowników, którzy chcą uaktualnić za same kredyty. Zespół twierdzi, że pracuje nad rozwiązaniem cenowym, aby rozwiązać ten problem.
Użytkownicy powinni zobaczyć nowy moduł Content AI, który mogą włączyć z ekranu Dashboard wtyczki. Włączenie tej opcji powoduje utworzenie nowej zakładki na stronie Ustawienia ogólne wtyczki do dalszej konfiguracji.

Funkcja Content AI współpracuje z edytorem WordPress, klasycznym edytorem Elementor i Divi. Jednak zespół planuje w przyszłości rozszerzyć to wsparcie na inne kreatory stron
Użytkownicy mogą następnie wprowadzić kluczowe słowo kluczowe na ekranie edycji i kliknąć przycisk Content AI. Stamtąd mogą badać wybrane słowa kluczowe, a rangowa matematyka pobiera sugestie z ich systemu.

System punktacji jest łatwy do zrozumienia. Powyżej 80 (na zielono) jest uważane za „dobre”. Wszystko poniżej może wymagać trochę pracy w oparciu o zalecenia wtyczki.
Główne sugestie Content AI koncentrują się na wszystkich słowach, linkach, nagłówkach i mediach. Zapytany, jak obliczane są liczby, Ahluwalia powiedział: „To jest obliczenie wykonane na podstawie najwyżej ocenianej treści na stronach wyników wyszukiwania (tj. charakterystyki treści, która zajmuje miejsce).” Jest to system autorski, więc być może zespół nie jest gotowy, by zdradzić dokładne szczegóły.
Ta funkcja pozwala również użytkownikom kopiować powiązane słowa kluczowe do wykorzystania w swoich postach, oferuje pytania, na które treść powinna odpowiadać, i wyświetla listę potencjalnych linków do użycia.
Poniższy film wyjaśnia, jak działa Content AI:
Czy oceny treści to dobra rzecz?
Jestem co prawda sceptycznie nastawiony do jakichkolwiek twierdzeń narzędzi SEO. Większość wtyczek w tej przestrzeni ma wartość, a rangowa matematyka nie jest inna. Jednak chcę również, aby użytkownicy końcowi przyjęli wyniki SEO lub treści z przymrużeniem oka. Trafienie w określone słowo, link, nagłówek lub liczbę mediów nie sprawi, że cię złamie. Powinny to być wskazówki, a nie słupki bramkowe.
Zapytany, w jaki sposób obliczono wynik, wskazano mi artykuł z bazy wiedzy na stronie internetowej Rank Math. Nic w sekcji Content AI nie wyjaśnia wyraźnie „matematyki” stojącej za partyturą. Zasadniczo dokumentacja odnosi się do sposobu, w jaki sztuczna inteligencja analizuje wyniki wyszukiwania pod kątem różnych czynników i opisuje, jak działa narzędzie. Istnieje kilka ogólnie solidnych rad, ale nie wyjaśniają one, w jaki sposób oblicza się te wyniki.

Szczególnym problemem była zalecana liczba mediów dla każdego postu. Miałem dostęp do pełnej wersji demo tej funkcji z kilkoma tuzinami postów do sprawdzenia. Prawie wszystko, co przejrzałem przez sztuczną inteligencję treści, zawierało zalecenie korzystania z 18 nośników. Numer się nie zgadzał. Chociaż nie mogę twierdzić, że jestem guru SEO, nie rozumiem, dlaczego typowy post na 1000 lub 2000 słów miałby wymagać tylu obrazów lub filmów. Nawet w przypadku mediów zoptymalizowanych pod kątem sieci, wielu odwiedzających witrynę może przyspieszyć ładowanie strony.
„To całkowicie zależy od słowa kluczowego, które ustawiłeś dla swojego posta” – powiedziała Ahluwalia o tym, jak określana jest zalecana liczba. „Szybkość strony jest czynnikiem rankingowym, ale liczba mediów i związana z nią wskazówka to bardzo prosty sposób, aby szybko zobaczyć i rozważyć, czy jest to coś, co również trzeba zrobić, aby uzyskać ranking. Jeśli na przykład patrzymy na słowo kluczowe „Narzędzia SEO”, rekomendacja wynosi aż 26, co nie jest zaskakujące, ponieważ większość treści rankingowych nie obejmuje tylko podstawowych narzędzi SEO, ale obejmuje 15, 20, a nawet 109 „najlepszych narzędzi SEO”.
„Ta troska o wykorzystanie mediów w treści w odniesieniu do szybkości strony jest zaskakująco powszechna, ale w rzeczywistości treść bez projektu zazwyczaj nie działa szczególnie dobrze (nawet jeśli kończy się rankingiem, to nie z perspektywy konwersji/udostępniania społecznościowego ponieważ ludzie wychodzą z wrażeniem spotkania ze ścianą tekstu). Wiele treści na naszej stronie nie byłoby takich samych, gdyby nie obrazy w postach, które nakreśliły pełny obraz i przekształciły złożone procesy/pomysły SEO w coś, co jest bardzo proste do zrozumienia dla ludzi”.
Ogólnie zgadzam się, że strony powinny używać mediów obok tekstu. Patrząc na jeden z postów demonstracyjnych, do których miałem dostęp, zawartość nie wydawała się uzasadniać zalecanej liczby.
Ten konkretny post miał 1199 słów i 32 akapity. Miał również sześć obrazów, które prawdopodobnie odegrały znaczącą rolę w wyniku 20/100. Content AI poleciła 18 wystąpień mediów.

Gdyby post spełniał zalecaną liczbę mediów, co najmniej na dwa akapity pojawiałby się jeden obraz. Nawet przy połowie tej liczby odwiedzający raczej nie pomyśleliby, że po prostu „spotykają ścianę tekstu”.
Może analiza jest prawidłowa. Być może pomoże to witrynom w rankingu. Ale tak wiele mediów zmieszanych z tekstem wydaje mi się nieoptymalnym doświadczeniem podczas czytania.
Moim głównym problemem związanym z narzędziami takimi jak Content AI – dotyczy to ogólnie wtyczek SEO – jest to, że właściciele witryn starają się upewnić, że są na zielono . Zamiast pisać dla czytelników, piszą w rankingu. Te dwie rzeczy nie wykluczają się wzajemnie, ale gdy użytkownicy końcowi traktują rekomendacje jako ewangelię, może to prowadzić do zahamowania rozwoju prozy.
„Całkowicie się zgadzamy i chociaż zawartość AI przeszła długą drogę, nadal jesteśmy również fanami dobrze zbadanych treści, które są tworzone przez ludzi takich jak ty i ja (podobnie jak wszystkie treści na naszym własnym blogu), ” powiedział Ahluwalia. „Celem Content AI firmy Rank Math jest wspomagana produkcja i optymalizacja treści (uproszczona przez oprogramowanie).
„Ogólnie rzecz biorąc, jak mówisz, wyniki w stylu sygnalizacji świetlnej lub wyniki liczbowe nie dają pełnego obrazu większości treści. To była bardzo duża motywacja dla nowych sugestii dotyczących optymalizacji treści, które wykraczają poza typową punktację (to jest to samo, bez względu na to, o czym piszesz). Pisząc coś, co w ogóle nie jest oparte na wyszukiwaniu (np. kierowanie na słowo kluczowe i intencję wyszukiwania, która ma niewielki popyt i nie ma konkurencji z kawałkiem przywództwa myślowego), na przykład nie piszesz dla szukających, piszesz dla określony zestaw ludzi, o których myślisz. Ta treść jest jednak nadal niezwykle cenna”.
Dodał, że w przypadku treści, które zespół Rank Math nazywa treściami „nastawionymi na wyszukiwanie”, istnieją określone elementy, które mają wspólne dla dobrze ocenianych treści konkurencyjnych.
„Oczywiste jest, że podczas korzystania z narzędzi do optymalizacji treści należy wziąć pod uwagę pisanie dobrej treści, która jest pomocna, aby efekt końcowy był naprawdę wyjątkowy” – powiedział. „Mając na celu pomoc w tworzeniu treści, upewniając się, że są one zgodne z intencją wyszukiwania i spełniają treści, które wyszukiwarki uznają za wartościowe i przydatne”.
