W3C odrzuca WordPressa z powodu przeprojektowania, zawęża listę CMS do Statamic i Craft

Opublikowany: 2020-09-25

Konsorcjum World Wide Web ( W3C ), międzynarodowa organizacja normalizacyjna dla sieci, przeprojektowuje swoją stronę internetową i wkrótce wybierze nowy CMS. Chociaż WordPress jest już używany do zarządzania blogiem W3C i sekcjami aktualności na stronie internetowej, organizacja jest otwarta na przyjęcie nowego CMS, aby spełnić swoją listę preferencji i wymagań.

Studio 24, agencja cyfrowa wybrana do projektu redesignu, zawęziła swoje rozważania do trzech kandydatów na CMS:

  1. Statamic
  2. Craft CMS
  3. WordPress

Studio 24 zamierzało sfinalizować swoje zalecenia w lipcu, ale okazało się, że żadne z nich nie spełniało wytycznych W3C dotyczących dostępności narzędzi do tworzenia. CMS, które lepiej spełniały wytyczne, nie były tak dobrze dopasowane do innych wymagań projektowych.

W najnowszej aktualizacji projektu opublikowanej na stronie Studio 24 poinformowało, że umieściło na krótkiej liście dwie platformy CMS. Coralie Mercier, szefowa marketingu i komunikacji w W3C, potwierdziła, że ​​są to między innymi Statamic i Craft CMS.

WordPress nie został poddany temu samemu procesowi recenzji, ponieważ zespół Studio 24 twierdzi, że ma duże doświadczenie w pracy z nim. W podsumowaniu swoich obaw Studio 24 przytoczyło Gutenberga, problemy z dostępnością oraz fakt, że wtyczka Classic Editor przestanie być oficjalnie utrzymywana 31 grudnia 2021 r.:

Przede wszystkim mamy obawy co do długowieczności WordPressa, z którego korzystamy . WordPress wydał nową wersję swojego edytora w 2018 roku: Gutenberg. Odrzuciliśmy już użycie Gutenberga w kontekście tego projektu ze względu na problemy z dostępnością.

Jeśli zdecydujemy się pozbyć Gutenberga teraz, nie możemy wrócić do tego później. Oznaczałoby to rozpoczęcie od zera całej konfiguracji i motywów CMS.

Gutenberg to przyszłość WordPressa. Główny zespół programistów WordPressa popycha go do przodu i chce wdrożyć go we wszystkich obszarach systemu zarządzania treścią (nawigacja, pasek boczny, opcje itp.), zamiast ograniczać jego użycie do głównego edytora treści, jak ma to miejsce obecnie.

Oznacza to, że jeśli chcemy długoterminowo korzystać z WordPressa, będziemy musieli omijać Gutenberga i omijać go przez długi czas i w kolejnych obszarach CMS w miarę upływu czasu.

Innym ważnym czynnikiem w decyzji o usunięciu WordPressa z rozważań był fakt, że „nie znaleźli eleganckiego rozwiązania w zakresie lokalizacji i tłumaczenia treści”.

Studio 24 wyraziło również obawy, że narzędzia takie jak ACF, Fewbricks i inne wtyczki mogą nie być obsługiwane w przypadku klasycznego edytora „w kontekście powszechnego przyjęcia Gutenberga przez użytkowników i programistów”.

„Ogólnie rzecz biorąc, uważamy, że ten nacisk na rozszerzenie Gutenberga wskazuje na to, że WordPress koncentruje się na wymaganiach ich nietechnicznej bazy użytkowników, w przeciwieństwie do odbiorców, jakimi są twórcy stron internetowych budujących niestandardowe rozwiązania dla swoich klientów”.

Wygląda na to, że wybrana do projektu agencja cyfrowa W3C jest mniej optymistycznie nastawiona do przyszłości Gutenberga i być może nie dokonała przeglądu ostatnich ulepszeń ogólnego doświadczenia edycyjnego od 2018 r., w tym tych związanych z dostępnością.

Konsultant ds. ułatwień dostępu i współautor WordPress Joe Dolson przedstawił niedawno aktualizację dotyczącą audytu dostępności Gutenberga na WPCampus 2020 Online. Poinformował, że chociaż wciąż istnieją wyzwania, wiele kwestii poruszonych w trakcie kontroli zostało rozwiązanych w całym interfejsie, a 2/3 z nich zostało rozwiązanych. „Ogólna dostępność Gutenberga jest dziś znacznie poprawiona w porównaniu z tym, co było w momencie wydania”, powiedział Dolson.

Niestety, Studio 24 nie poddało WordPressa takim samym testom tworzenia treści i dostępności, jak w przypadku CMS Statamic i Craft. Może to być spowodowane tym, że planowali już użycie implementacji Edytora klasycznego i nie widzieli konieczności wystawiania Gutenberga na próbę.

Testy te obejmowały tworzenie stron z „elastycznymi komponentami”, które nazywali „blokami układu” dla takich rzeczy, jak tytuły, wprowadzanie tekstu WYSIWYG i filmy. Wiązało się to również z utworzeniem szablonu dla wiadomości, w którym wyświetlana byłaby cała treść wprowadzona przez użytkownika (bez formatowania).

Gutenberg dobrze nadawałby się do tych przypadków użycia, ale nie został formalnie przetestowany z innymi kandydatami, ponieważ zespół powołał się na ich „rozległe doświadczenie” z WordPressem. Chciałbym zobaczyć, jak zespół W3C ponownie odwiedzi Gutenberga, aby uczciwie potrząsnąć własnymi CMS-ami.

W3C traktuje priorytetowo dostępność nad preferencjami licencjonowania Open Source

Dokument określający wymagania CMS dla projektu stwierdza, że ​​„W3C zdecydowanie preferuje licencję open-source dla platformy CMS”, a także „CMS, który jest długowieczny i łatwy w utrzymaniu”. Ta preferencja może wynikać z korzyści ekonomicznych płynących z używania stabilnego, powszechnie stosowanego CMS lub może być inspirowana niezaprzeczalną symbiozą między open source a otwartymi standardami.

„Branża nauczyła się z doświadczenia, że ​​jedynymi standardami związanymi z oprogramowaniem, które pozwalają w pełni osiągnąć [ich] cele, są te, które nie tylko pozwalają, ale także zachęcają do implementacji open source. Wdrożenia open source to kontrola jakości i uczciwości dla każdego otwartego standardu, który może być zaimplementowany w oprogramowaniu…”

Inicjatywa Open Source

WordPress jest jedynym z trzech oryginalnych kandydatów do dystrybucji na licencji zgodnej z OSD. (Kod CMS dostępny na GitHub to nie to samo).

Używanie zastrzeżonego oprogramowania do publikowania otwartych standardów, na których opiera się sieć, nie wygląda dobrze. Chociaż twórcy oprogramowania prawnie zastrzeżonego są z pewnością zdolni do wdrażania otwartych standardów, niezależnie od licencji, otwarte standardy niosą ze sobą niezliczone korzyści w kontekście korzystania z oprogramowania open source:

„Społeczność uczestników pracujących z OSS może sprzyjać otwartej debacie skutkującej wzrostem dostrzeżenia korzyści płynących z różnych rozwiązań i taka debata może przyspieszyć przyjęcie rozwiązań, które cieszą się popularnością wśród uczestników OSS. Te cechy OSS wspierają ewolucję solidnych rozwiązań, które są często znaczącym impulsem do przyjęcia na rynek otwartych standardów, oprócz motywowanych przez klientów zachęt do interoperacyjności i otwartych standardów.”

International Journal of Software Engineering & Applications

Chociaż zarówno Craft CMS, jak i Statamic mają swoje bazy kodu dostępne na GitHub, mają podobnie restrykcyjne modele licencjonowania. Dokument wnoszący wkład do Craft CMS stwierdza:

Rzemiosło to nie FOSS
Odrzućmy jedną rzecz: Craft CMS to oprogramowanie zastrzeżone . Wszystko w tym repozytorium, w tym kod współtworzony przez społeczność, jest własnością firmy Pixel & Tonic.

Wiąże się to z pewnymi ograniczeniami tego, co możesz zrobić z kodem:

– Nie możesz zmienić niczego związanego z licencjonowaniem, zakupem, edycją/ukierunkowaniem na funkcje ani niczego innego, co mogłoby zepsuć nasz budżet na alkohol.
– Nie możesz publicznie utrzymywać długoterminowego widelca Craft. Jest tylko jedno prawdziwe rzemiosło.

Dokumenty współtworzące Statamic mają podobne ograniczenia:

Statamic nie jest wolnym oprogramowaniem typu open source. Jest zastrzeżony . Wszystko w tym i innych naszych repozytoriach na Github — w tym kod współtworzony przez społeczność — jest własnością Wilderborn. Z tego powodu istnieje kilka ograniczeń dotyczących korzystania z kodu:

Projekty z tego rodzaju restrykcyjnymi licencjami często nie przyciągają dużego wkładu lub adopcji, ponieważ swobody nie są jasne.

W wydaniu GitHub z prośbą o przejście na otwarte oprogramowanie Craft CMS, założyciel i dyrektor generalny Craft, Brandon Kelly, powiedział: „Craft nie jest zamkniętym kodem źródłowym – cały kod źródłowy znajduje się tutaj na GitHubie” i twierdzi, że licencja jest stosunkowo nieograniczona, jeśli chodzi o oprogramowanie zastrzeżone. idzie, że wkład działa w podobny sposób do projektów FOSS. To uzasadnienie nie jest wystarczająco przekonujące dla niektórych deweloperów komentujących wątek.

„Trochę waham się, czy polecić Craft z niestandardową licencją open source” – powiedział Frank Anderson. „Nawet jeśli była to licencja MIT+, która dodała licencję i płatność, podobnie jak kiedyś React. Waham się, ponieważ przetestowano standardowe licencje open source”.

Zapytana o problemy licencyjne Studio 24, które zawężają kandydatów do dwóch prawnie zastrzeżonych opcji oprogramowania, Coralie Mercier powiedziała mi: „Naszym priorytetem jest dostępność”. Ostatnia aktualizacja projektu informuje również, że obaj dostawcy CMS, W3C, oceniają „pozytywnie zaangażowali się w potrzeby dostępności narzędzi do tworzenia i poczynili postępy w tym obszarze”.

Nawet jeśli masz współpracujące zespoły w zastrzeżonych CMS-ach, które pracują nad ulepszeniami dostępności w wyniku tego zaawansowanego klienta, nie może się to równać z ogromną społecznością współtwórców, którą umożliwia licencjonowanie zgodne z OSD.

To niefortunne, że stan dostępności CMS typu open source zmusił organizację do zawężenia swoich wyborów do opcji oprogramowania własnościowego w przypadku jego pierwszego przeprojektowania od ponad dekady.

Otwarte standardy idą w parze z open source. Istnieje wzajemne korzystne połączenie między nimi, które spowodowało rozkwit sieci. Nie widzę używania zastrzeżonego CMS jako rozszerzenia wartości W3C i nie jest jasne, o ile więcej korzyści z dostępności oferują opcje zastrzeżone w porównaniu. W3C może być neutralne w debatach licencyjnych, ale w duchu otwartości uważam, że organizacja powinna przyjąć CMS typu open source, nawet jeśli nie jest to WordPress.