Brian Gardner odchodzi od StudioPress

Opublikowany: 2019-10-02
Zdjęcie Briana Gardnera w kawiarni z otwartym laptopem.

Brian Gardner ogłosił, że rezygnuje ze swojej roli w StudioPress w zeszły piątek. W zeszłym roku WP Engine nabył StudioPress. Po pozostaniu na pokładzie przez pozostałą część swojego kontraktu, Gardner zrezygnował ze swojej roli w firmie.

„Ostatnie 15 miesięcy minęło szybko i czasami wydaje się, że ogłosiliśmy ogłoszenie wczoraj” – powiedział Gardner w swoim poście. „Jednym oddechem wydawało się, że to wieczność”.

Dla wielu członków społeczności WordPressa Gardnera nie trzeba przedstawiać. Jest założycielem StudioPress i współtworzył Genesis z Nathanem Rice, jednym z najpopularniejszych obecnie motywów WordPress. Pod wieloma względami jest ojcem nowoczesnego profesjonalnego ekosystemu motywów WordPress, stając się jednym z pierwszych autorów motywów, którzy zorientowali się, że możesz zarobić na życie, dostarczając produkty WordPress.

Nie boi się pozwolić, by jego osobista flaga geek powiewała w jego życiu online. Cytuje Sarah McLachlan, jest uzależnionym od Starbucksa, biega w maratonach i uwielbia rodzinne wycieczki do Disney World.

Dla wielu autorów motywów w społeczności WordPressa jest inspiracją. Nawet jako były konkurent biznesowy zawsze podziwiałem jego pracę. Co więcej, podziwiam sposób, w jaki prowadzi swój biznes. Nigdy nie musiał być krzykliwy. Nigdy nie musiał wzbudzać kontrowersji dla PR. Niemal po cichu zbudował odnoszącą sukcesy firmę. Plamy, które zrobił, pochodziły z produktów wydanych przez niego i jego firmę.

W 2007 roku Gardner wypuścił na sprzedaż motyw WordPress Revolution. Niektórzy mogą argumentować, że Revolution była katalizatorem komercyjnego ekosystemu motywów WordPress. W tym samym czasie istniało kilka tematycznych startupów biznesowych. Rewolucja przynajmniej odegrała kluczową rolę we wczesnym wzroście rynku.

Gardner uruchomił firmę Revolution w 2008 roku, ale szybko zmienił nazwę na StudioPress w 2009 roku po pewnych kwestiach prawnych z nazwą. Pod koniec 2010 roku StudioPress połączyło się z Copyblogger.

Z perspektywy czasu: największe żale po 12 latach

Tworząc odnoszącą sukcesy firmę, łatwo jest spojrzeć wstecz na rzeczy, które można było inaczej potraktować. Zdarzają się transakcje, które przepadły, pomysły, które się nie powiodły, i produkty, które się nie skalowały.

„Największym moim żalem nie było rozpoczęcie (ani przejście na) powtarzający się model biznesowy” – powiedział Gardner. „Myślę, że zostawiłem dużo pieniędzy na stole, nie robiąc tego, ale kiedy połączyłem StudioPress z Copyblogger Media, postanowiliśmy zostawić to tak, jak jest i użyć tego pierwszego jako drzwi do ekosystemu naszej firmy”.

Wiele firm tematycznych na początku miało sprzedaż dożywotnią. Jest mało prawdopodobne, aby wiele osób było w stanie przewidzieć, jak będą musieli się skalować przez 10 czy 20 lat. Koncepcja była stosunkowo nowa w przestrzeni WordPressa. Gardner podążał za tym modelem, mimo że większość sklepów tematycznych przeszła na sprzedaż opartą na subskrypcji, która zazwyczaj lepiej skaluje się w dłuższej perspektywie.

Z osobistego punktu widzenia, myślę, że mogłem zrobić lepiej. Było kilka sezonów (niektóre krótkie, a inne nieco dłuższe), w których odszedłem od mojego zaangażowania w StudioPress. Chociaż uzasadniałem to myślą, że można było realizować projekty poboczne i inne rzeczy, zdaję sobie sprawę, że patrzenie wstecz podważało zaufanie naszych klientów do marki. Myślę, że mogłem zbytnio polegać na fakcie, że mieliśmy zespół, ale jednym tchem uważam, że StudioPress musiało przerosnąć etykietę „motywów Briana Gardnera”. Ten nacisk naprawdę pomógł w przejściu po tym, jak WP Engine przejął StudioPress.

Budowanie społeczności ponad oprogramowaniem

„Bez wątpienia jest to społeczność Genesis”, powiedział Gardner, zapytany, z czego jest najbardziej dumny ze swojego czasu w StudioPress. „Kiedy Nathan Rice i ja postanowiliśmy zbudować Genesis (framework), próbowaliśmy rozwiązać problem z oprogramowaniem i zapewnić naszym klientom lepsze wrażenia z użytkowania”.

Zamiast budować oprogramowanie, dowiedział się, że buduje społeczność. Po stworzeniu strony prezentacyjnej dla osób korzystających z motywu Genesis, wciąż otrzymywał prośby o tworzenie motywów potomnych. Doprowadziło to do stworzenia strony Genesis Developers, która umożliwiła ludziom w społeczności zarabianie na życie.

„Chociaż społeczność zawsze była dla mnie ważna”, powiedział Gardner, „nie zdawałem sobie sprawy z efektu domina, jaki przyniesie stworzenie solidnego oprogramowania”.

Gardner powiedział, że strona dla programistów stworzyła sposób, aby przekazać pieniądze ludziom, którzy pomogli mu zbudować odnoszącą sukcesy firmę. Pomysł pozostał sukcesem, a wielu projektantów w większej społeczności WordPressa wymienia niestandardowe prace projektowe Genesis w swoich poświadczeniach.

„Miałem przyjemność spotykać się i spędzać czas z członkami społeczności — od rozmów o ich sukcesie po plany na przyszłość” — powiedział Gardner. „W zeszłym roku na WordCamp US w Nashville byłem w stanie w pełni zrozumieć poziom, w jakim życie zostało zmienione przez to, co zrobiliśmy – i to są chwile, w których nie mogłem być bardziej dumny z tego, co zbudowałem”.

Co jest na horyzoncie?

„Hej. Pytanie za milion dolarów, prawda? odpowiedział Gardner na pytanie, czy planuje kontynuować budowanie tematów. Nie ma żadnych planów tworzenia nowego biznesu tematycznego, a wszelkie motywy, które zbuduje, zostaną zbudowane dla Genesis i udostępnione na jego stronie internetowej.

„W ciągu ostatnich kilku lat szczególnie upodobałem sobie minimalistyczne wzornictwo i chcę tam spędzić trochę czasu i energii twórczej”.

Gardner jest obecnie dostępny do wynajęcia jako projektant stron internetowych za pośrednictwem założonego przez siebie studia projektowo-rozwojowego Authentik. Authentik specjalizuje się w brandingu i budowaniu wzrostu/odbiorców. Zespół buduje wszystko, od stron docelowych po bardziej złożone środowiska wielosystemowe.

Jednak w przyszłości może pojawić się więcej od Gardnera. „Stworzyłem osobistą przestrzeń do prowadzenia współpracy i doradztwa” – powiedział. „Znowu skupiłem się na moim blogu i chcę spędzać więcej czasu na przeglądaniu treści — czytaniu książek, słuchaniu podcastów i spotykaniu się z lokalnymi ludźmi. Moje serce, by pomagać innym twórcom, jest tak silne, jak zawsze i czuję, że jest kilka naprawdę interesujących okazji, aby to zrobić”.