Gutenberg: Rok później
Opublikowany: 2019-12-06Ponieważ szybko zbliżamy się do ostatnich tygodni 2019 roku, mijamy również pierwszą rocznicę WordPress 5.0, a następnie Gutenberg wkracza w nasze życie.
Uwielbiam to lub nienawidzę, Gutenberg tu zostanie. Gdybyś zapytał mnie o to w grudniu zeszłego roku, prawdopodobnie stanąłbym po stronie dużej części innych użytkowników WordPressa.
Co ty robisz?
WordPress jest w porządku, zostaw to w spokoju!
Przestań mnie zmuszać do używania tego!
Oto jesteśmy dwanaście miesięcy później i wiesz co? KOCHAM TO. I nie jestem sam.
Jeśli chodzi o pisanie treści, nie wyobrażam sobie już korzystania z Edytora klasycznego. Jasne, w przypadku kilku akapitów Edytor klasyczny jest w porządku. Jednak, gdy musisz stworzyć post o długości ponad 4000 słów, Gutenberg i nowy system bloków znacznie ułatwiają sprawę.
Tak, interfejs użytkownika to walka o kogoś zupełnie nowego w WordPressie. Wszyscy słyszeliśmy: „ Czekaj, myślałem, że powiedziałeś, że to jest jak Słowo? " linia. Dobry proces wdrażania poradziłby sobie z tym w przyszłości. Dla reszty z nas, jeśli jeszcze nie adoptowałeś Gutenberga, powinieneś przyjrzeć się temu jeszcze raz.
Potrzeba nowego redaktora
Bądźmy szczerzy. Edytor klasyczny był świetny do krótkich postów, kilku nagłówków i akapitów, praca wykonana. Ale jak często wchodziłeś na kartę Tekst, aby usunąć dodatkowy podział wiersza, naprawić krótki kod lub wyciąć i wkleić sekcję w innym miejscu posta? W najlepszym razie była to walka. Często przygotowanie posta tuż przed publikacją było straszne.
Nie tylko nie będzie mi tego brakowało, ale i cieszę się, że nowi użytkownicy nie będą już na to narażeni.

Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o Gutenbergu — zanim został wydany w WordPress 5.0 — zainstalowałem wtyczkę i od razu byłem zdezorientowany i nieco zdezorientowany opcjami. Zastanawiałem się, jak będę edytować w przyszłości.
Ja, wśród wielu innych, prawdopodobnie wydałem te same odgłosy, co wtedy, gdy Facebook i Twitter ujawniają ogromny przegląd ich interfejsu użytkownika, zgadzając się ze wszystkimi, że już nigdy nie będzie tak samo. To był błąd. Oczywiście, miałem jednocześnie rację i pomyłkę. Po prostu tego nie wiedziałem. Edycja nie będzie znowu taka sama. Zamiast tego byłoby znacznie lepiej (z pewną korektą).
Wiem też, że wiele osób się ze mną nie zgodzi i nie lubi tego, jak Gutenberg wygląda lub zachowuje się do dziś. Ale jeśli poświęcisz mu trochę czasu i zrozumiesz, jak może ułatwić ci życie, to właśnie to zrobi.
Najpierw poświęć trochę czasu na ustalenie różnicy między blokami a dokumentem. Po lewej stronie masz wszystkie bloki na swój post lub stronę, wkładając je wesoło po drodze. Po prawej stronie panel Dokument kontroluje wszystko inne, wygodnie zmieniając, gdy trzeba dostroić blok.

Jedną z najczęstszych skarg, jakie czytałem, są ludzie zmagający się z paskiem narzędzi, który pojawia się po najechaniu kursorem na każdy blok. Jest na to proste rozwiązanie, a kiedy jest włączone, większość ludzi nagle zaczyna je pokochać! Upewnij się, że ustawiłeś widok na "Górny pasek narzędzi" w opcjach Gutenberga. Teraz masz do pracy wolne od zakłóceń i bałaganu środowisko edycji.
Gutenberg kontra twórcy stron
Gutenberg nie jest kreatorem stron i jest to powszechny argument wyrzucany przez ludzi, dlaczego nie chcą go używać. Mają rację, nie zastępuje takich elementów jak Elementor czy Beaver Builder. Jeśli usuniesz ze swojego umysłu porównanie do kreatorów stron, przekonasz się, że zaadaptowanie się do niego jest znacznie łatwiejsze.
Moi rówieśnicy i ja regularnie rozmawiamy o Gutenbergu i zgadzamy się, że już jest świetny do pisania. Proces tworzenia postu to powiew świeżego powietrza. Inni mają świetne historie od swoich klientów o tym, że mogą z łatwością tworzyć treści i edytować je, a liczba próśb o pomoc związaną z redaktorami spadła, co może być tylko dobrą rzeczą.
Jednak wielu z nas nie użyłoby go do projektowania stron. Zamiast tego nadal wolimy używać jednego z wielu programów do tworzenia stron, aby uzyskać pełną kontrolę.
Faza 2 Gutenberga umożliwi edycję witryny w obszarach poza główną treścią (np. nagłówki, stopki, paski boczne) i wkradnie się dalej do kategorii kreatorów stron, co oznacza, że będziemy mieć dziwną mieszankę Gutenberga i kreatorów stron. obok siebie na wielu stronach wkrótce.
Czy to całkowicie usunie potrzebę motywów? Kto wie? Podejrzewam, że w przyszłości ludzie będą dalej podzieleni na przeciwne obozy, ale co za wspaniała okazja dla nas, aby wspólnie pracować nad lepszymi ogólnymi wrażeniami na końcu.

W liczbach
Rzućmy okiem na Gutenberga i jego dotychczasową penetrację.
Obecnie według WordPress.org 63,8% wszystkich instalacji WordPress działa w wersji 5.x, co oznacza, że Gutenberg jest dostępny natywnie w prawie dwóch trzecich wszystkich instalacji WordPress.
Ale to nie wszystkie czerwone róże, jeśli chodzi o adopcję.
Wtyczka Classic Editor ma ponad 5 milionów aktywnych instalacji (i dość stronnicze 723 pięciogwiazdkowe recenzje, takie jak „Zachowaj to na zawsze” i „Nigdy się nie poddawaj!”). Obecnie znajduje się również w pierwszej piątce najpopularniejszych wtyczek.
Czy to sprzeciw wobec Gutenberga, czy niekompatybilność ze starszymi motywami zmusza użytkowników do korzystania na razie z Edytora klasycznego? Przypuszczam, że znaczna większość to prawdopodobnie ta ostatnia w połączeniu z niektórymi zagorzałymi.
Ale spójrz na poniższy wykres ze strony wtyczki Classic Editor.

Wzrost spada. To nie jest ruch ludzi, którzy nadal instalują Classic Editor w nowych instalacjach i odmawiają adaptacji.
Przyjęcie klasycznego edytora prawdopodobnie będzie nadal spadać, a być może pierwotna data jego obsługi do 2022 roku nie jest wcale tak daleko idąca (uwaga: powiedzieli, że będą nadal wspierać go dłużej, jeśli zajdzie taka potrzeba).
Z drugiej strony wtyczka Gutenberg ma 200 000 aktywnych instalacji, a aż dwie trzecie recenzji (2003) to marna jedna gwiazdka. Jednak wiele z nich to tylko nieprzydatne skargi (np. „To jest śmieci” i „Zniszcz to”). Nie opowiadają nowicjuszom prawdziwej historii.
Jak widać na poniższym wykresie dla wtyczki Gutenberg, aktywny wzrost instalacji rośnie i nadal rośnie. Nie jest to w tym samym tempie, co spadek w przypadku Edytora klasycznego, ale prawdopodobnie dlatego, że jest teraz dołączany do WordPressa.

Jedną rzeczą, o której ludzie zdają się zapominać, jest to, że Gutenberg jest wtyczką samą w sobie. Jest często aktualizowany, podczas gdy większość użytkowników widzi w nim zmiany tylko w przypadku aktualizacji rdzenia WordPress.
Jeśli zobaczysz poza polami jednogwiazdkowych recenzji i zainstalujesz wtyczkę, zostaniesz nagrodzony częstszymi aktualizacjami doświadczenia.
Na przykład wersja 7.0 ostatnio dodana do bloku nawigacji jako stabilna, umożliwiająca użytkownikom szybkie tworzenie menu linków. Nie zrozum mnie źle; wymaga to integracji motywu, aby działał, ale w ten sposób możesz lepiej zorientować się, dokąd zmierza (7.0 ma być dostarczany z WordPress 5.4 w marcu/kwietniu 2020 r.).
Blokuj imprezę
Kompatybilność z Gutenbergiem postępuje w szybkim tempie. Z ponad 21 stronami wtyczek z obsługą blokowania dostępnych na WordPress.org, prawie wszystkie popularne wtyczki mają gotowe rozwiązania. Spora liczba aktualizacji wtyczek w dzisiejszych czasach dodaje również nowe i ulepszone bloki w standardzie.
Jeśli to Ci nie wystarczy, mamy teraz również nowy rodzaj wtyczek specyficznych dla bloków. Istnieje rosnący trend wtyczek poświęconych wyłącznie poprawie stylu i liczby bloków, które możesz dodać do swojej witryny.
Popularne wtyczki skoncentrowane na Gutenberg, takie jak Stackable i EditorsKit, dodają dalsze możliwości stylizacji i edycji, przybliżając Cię do projektowania na całej stronie i ulepszania treści.

Ponieważ nikt nie wie, jak daleko zajdzie Gutenberg i na jakie palce nadepnie, wtyczki blokowe mogą mieć w przyszłości walkę. W tempie, w jakim są wypuszczane i aktualizowane, jest to dobry znak zaangażowanego, globalnego kolektywu, który nie tylko wierzy w przyszłość bloków, ale też jest nią podekscytowany.
Co przyniesie przyszłość?
Gutenberg ma tu zostać i nie sądzę, żeby ktokolwiek z nas kiedykolwiek temu zaprzeczał. Prawdopodobnie nie stanowi to problemu dla każdego, kto w tym roku po raz pierwszy zaczął korzystać z WordPressa.
Na szczęście dla tych, którzy są już głęboko osadzeni w WordPress, sprawy stają się łatwiejsze (i powiedziałbym, że przyjemniejsze) wraz z rozwojem nowych wtyczek specyficznych dla Gutenberga.
Wraz z pojawieniem się platform takich jak Wix i Squarespace stało się oczywiste, że WordPress potrzebuje czegoś , co uczyni go bardziej przyjaznym dla użytkownika, a Gutenberg to solidna próba tego. Wciąż jest trochę szorstko na brzegach, ale dni, w których z nostalgią spoglądamy wstecz na Edytor klasyczny, są prawdopodobnie policzone.
Jak to będzie wyglądać pod koniec 2020 roku? Czy nadal będziesz korzystać z Edytora klasycznego?
